Sytuację Diablo Immortal można podsumować stwierdzeniem „nieważne, jak mówią – ważne, żeby mówili”.
Ponad połowa dotychczasowych kont w grze to nowi klienci Blizzarda.
Oznacza to, ze szum, który powstał wokół
Diablo Immortal (związany w dużej mierze z mikropłatnościami), przyniósł firmie nie tylko niesamowite przychody, ale również liczne grono zupełnie nowych klientów – tj. takich, którzy nie mieli wcześniej do czynienia ani z serią
Diablo, ani z dziełami
Blizzarda w ogóle.
Ponadto biorąc pod uwagę, że owa mobilna produkcja trafiła na żyzny grunt gatunku gatcha i jest dynamicznie rozwijana, możemy spodziewać się, iż spora część z pozyskanych graczy utrzyma się przy
DI.
W tym przypuszczeniu jedynie utwierdzają nas ostatnie wieści, dotyczące tego, iż gra została pobrana 30 milionów razy, z czego 10 milionów przybyło w ciągu jednego tygodnia.
Źródło:
"mokosh" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2022-08-02 20:35:30
|
|